Patrząc na rozgrywki Ekstraklasy,
przez kilka ostatnich sezonów, można by parafrazować Gary'ego
Lineaker'a: "Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn
biega za piłką, a na końcu i tak wygrywa Legia Warszawa. Tylko czy
sprawdzi się to w tym sezonie? Póki co wiele na to wskazuje jednak
rozgrywki jeszcze nie dobiegły końca.
Czy Legia sięgnie po kolejny tytuł
Mistrza Polski?
Polska Lotto Ekstraklasa, tradycyjnie
swoim najwyższym poziomem kibiców nie rozpieszcza. Trzeba jednak
przyznać, że po raz kolejny, nadrabia wszystko emocjonującą
końcówką rozgrywek. Gdy już wszyscy przydzielili Mistrzostwo
Polski Legii Warszawa, to na horyzoncie pojawił się trzeci
kandydat. Tak to nie pomyłka, bo pomimo porażki Lechii z Legią
myślę, że gdańszczanie wciąż są „w grze o tron”.
Wróćmy może do tematu. Trzeci z
kandydatów, nie jest tak utytułowany jak wspomniana dwójka, jednak
nic nie stoi im na przeszkodzie, by tą historię zmienić w tym
sezonie. Mowa tu oczywiście o ekipie Piasta Gliwice. Podopieczni
Waldemara Fornalika, wiosną przegrali tylko dwa mecze i
niebezpiecznie zbliżyli się do prowadzącej dwójki. Skąd bierze
się moja opinia? Przede wszystkim z układu nadchodzącej kolejki, w
której to gliwiczanie zmierzą się na Łazienkowskiej z Legią. W
przypadku zwycięstwa ekipy z Górnego Śląska, zabawa na typowanie
Mistrza Polski rozpocznie się odnowa.
W Gliwicach też w piłkę grać
potrafią
Patrząc na liczbę kibiców chodzących
na mecze przy ulicy Okrzei, nie można wyczuć wielkiej euforii,
która zawsze towarzyszy wielkim historycznym wydarzeniom. To stadion
z najniższą frekwencją w lidze. Budzi to moje wielkie zdziwienie,
ponieważ Gliwice, to czwarte co do wielkości miasto na śląsku.
Warto dodać, że wielkimi tradycjami piłkarskimi, sięgającymi
początków XX wieku. Co prawda Piast został założony po wojnie, a
jego założycielami byli głównie lwowiacy, którzy związani byli
przed wojną z legendarną Pogonią.
To co przed Piastem? Same Gliwice przed
II wojną światową były częścią III Rzeszy Niemieckiej. Wówczas
funkcjonowały tam kluby, które regularnie grały w Gauliga
Schlesien czyli lidze niemieckiej części Śląska m.in. VfB
Gleiwitz i Vorwärts-Rasensport
Gleiwitz. To właśnie ten drugi zespół osiągnął najlepszy
rezultat w przedwojennej historii Gliwic zajmując czwarte miejsce w
mistrzostwach Niemiec w 1936 roku.
Historia
Piasta rozpoczyna po zakończaniu II wojny światowej. Już końcem
lat 50 – wywalczyli awans do II Ligi, gdzie z przerwami występowali
do lat 90 – tych, notując w tym czasie dwa przegrane finały
Pucharu Polski. W kolejnych latach gliwiczan dotknął kryzys
związany z okresem transformacji. Budowa dzisiejszego Piasta
rozpoczęła się w 1997 roku. Wówczas począwszy od Klasy B,
każdego roku notowali awans do wyższej ligi. Pierwszy historyczny
awans do ekstraklasy wywalczyli 2008 roku, zaś osiem lat później
zdobyli pierwsze wicemistrzostwo Polski.
Czy po wicemistrzostwie przyjdzie
kolej na mistrzostwo?
Teraz
zespół prowadzony przez Waldemara Fornalika, jest wstanie ten
rezultat jeżeli nie wyrównać to poprawić. By tak się stało w
pierwszej kolejności muszą pokonać warszawską Legię na
Łazienkowskiej, a później liczyć jeszcze na potknięcie rywali.
Jest to bardzo realistyczny scenariusz, ponieważ zarówno Lechia
jaki Legia, nie prezentują równej i wysokiej formy jak ma się to w
przypadku piłkarzy Piasta Gliwice.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz