Pokolorujmy nasz kraj!

Za nami 26. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prawdopodobnie padnie kolejny rekord zebranych pieniędzy. To bardzo cieszy, bowiem zarówno budżet państwa jak i te samorządowe zostaną odciążone od zakupu bardzo kosztownego sprzętu. I wszystko byłoby w porządku, tylko wypowiadając ostatnie zdanie zapewne zostanę zaszufladkowany jako zwolennik Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przez tak zwanych przeciwników. Tylko czy słusznie? Czy wszystko w naszym kraju musi być podzielone na pół? Dla niektórych tak chyba łatwiej, ale nie dla mnie.

W ostatnich latach narodził się również nowy trend porównywania działalności np. Caritasu z WOŚP, albo krytykowaniu obydwóch. Skąd zatem biorą się animozje i wzajemne oskarżenia tzw zwolenników i przeciwników. Prawdopodobnie może wynikać to z niewiedzy na jakich zasadach funkcjonują wyżej wymienione organizacje. Na domiar złego tzw konflikt toczący się w mediach podsycany jest przez polityków, hejterów, czy niektórych przedstawicieli kościoła rzymsko – katolickiego, co nie służy zarówno tym organizacją jak i dobroczynności w naszym kraju.

WOŚP jako Fundacja ma bardzo czytelną sprawozdawczość. Wiąże się to chociażby z posiadaniem statusu Organizacji Pożytku Publicznego. To stawia między innymi wymóg przedstawiania do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji sprawozdanie finansowego. Brak złożenia takiego dokumentu, bądź wykrycie nieprawidłowości w sprawozdawczości Minister może wystąpić do Sądu o wykreślenie informacji, iż taka organizacja spełnia warunki wymagane do posiadania statusu OPP, a tym samym nie może pobierać chociażby 1% z podatku. Te zasady w naszym kraju dość restrykcyjnie przestrzegane i sam znam kilka sytuacji, gdy z błahego powodu organizacja została pozbawiona statusu OPP. W związku z tym ministerstwo przyjmując sprawozdania Fundacji WOŚP potwierdza, że pieniądze ze zbiórek są wydatkowane prawidłowo. Tym samym dziwić mogą też zarzuty przedstawicieli partii rządzącej, o rzekomym finansowaniu innego celu aniżeli prowadzona jest zbiórka.

To skąd zatem Jurek Owsiak bierze pieniądze na Woodstock? To proste! Robi to do czego od wielu lat zachęca się organizacje by mogły w inny sposób finansować swoje działania. Fundacja założyła działalność gospodarczą pod nazwą „Złoty Melon”. To ona właśnie jest odpowiedzialna jest za pozyskiwanie partnerów, którzy finansują tą największą rock&rollową imprezę w europie.

Wiem, że wielu malkontentów nie przekonam. Bo zaraz usłyszę, ile samorządy przeznaczają na organizację imprez plenerowych, fajerwerków (których akurat nie jestem zwolennikiem) itp. Tylko z drugiej strony można zadać sobie pytanie. Czy podobnych wydarzeń kulturalnych samorządy nie organizowałyby gdyby WOŚP nie było? Z dużą dozą pewności można powiedzieć, że odbyłyby się ale w innym charakterze i z całą pewnością nie byłyby charytatywne. Bo gdyby spojrzeć głównie na mniejsze miasta i miejscowości to zazwyczaj występują tam grupy szkolne czy zespoły artystyczne działające przy lokalnych domach kultury. Czy zatem warto uczestniczyć w WOŚP moim zdaniem tak. Jednak jeżeli ktoś nie chce to je wybór ale niech też nie rzuca bezpodstawnych oskarżeń.

To skoro Orkiestra taka dobra to pomyślicie, że skrytykuję Caritas. No nic tych rzeczy. Nie wyobrażam sobie stołu wigilijnego bez świecy, czy koszyczka wielkanocnego bez baranka z Caritasu. To całkiem inna organizacja i prowadząca troszkę inną działalność. Stąd trudno ją porównać z WOŚP. Wiele akcji pomocowych ma charakter, gdzie trzeba sfinansować pracę, jak np. hospicja czy domy pomocy społecznej. Jednak także jej nie można zarzucić braku transparentności.

Zachęcam by wspierać organizacje pozarządowe. Nie tylko WOŚP czy Caritas, ale również te mniejsze, które działają dla was lokalnie. Przyglądajcie się im ale nie rzucajcie na nich bezpodstawnych oskarżeń. W każdym środowisku czy profesji znajdują się czarne owce, jednak nie oznacza ze każdy taki jest. Niestety życie nie jest czarno – białe i składa się z również z różnych odcieni szarości. Ja właśnie w tych wole być w tych odcieniach bo tam łatwiej znaleźć nowe barwy. Czy nie piękniej byłoby gdybyśmy na kraj wszyscy pomalowali, a nie czynili go czarno – białym?